Są takie dziedziny gospodarki, które zawsze mają się dobrze, a już szczególnie rozkwitają w ciężkich czasach. To przede wszystkim sektor finansowy, a ściśle mówiąc, usługi pożyczkowe. Kiedy w portfelach zaczyna się robić chudo, wydatki potrzebne na codzienne utrzymanie nie maleją i jeszcze pojawiają się dodatkowe, wiele osób z konieczności sięga po ofertę instytucji finansowych. Ponieważ zaś tych na polskim rynku nie brakuje i wszystkie usilnie zabiegają o klienta proponując coraz lepsze warunki, samo pożyczanie pieniędzy staje się proste, a nawet przyjemne, szczególnie tam, gdzie można w ciągu kilkunastu minut mieć gotówkę na swoim koncie.
Najpierw idziemy do banku
Sytuacji, w których nagle potrzebujemy zastrzyku pieniędzy, jest bardzo wiele, dostarcza nam ich często rodzina. Powiedzmy, ze zbliżają się święta Bożego Narodzenia albo właśnie dostaliśmy zaproszenie na uroczystość pierwszej komunii. Wiadomo, że bez upominków się nie obejdzie, w związku z tym trzeba się rozejrzeć za jakimś źródłem finansowania. Wydaje się, że jednak pierwszym wyborem w razie zaistnienia takiej potrzeby, powinien być kredyt w banku. Bo chociaż na koszty kredytu i w bankach i w instytucjach pozabankowych składają się te same pozycje, czyli odsetki, prowizja, ewentualnie ubezpieczenie, to jednak w sumie w banku zapłacimy mniej. Jeżeli zatem ma być dla nas autentycznie pomocna pożyczka na prezenty, lepiej, jeśli będzie tańsza niż droższa.
Z drugiej strony nie każdy może liczyć na kredyt bankowy. Mocno zaostrzone przepisy dotyczące udzielania kredytów przez banki, wynikają po części z doświadczeń ostatniego kryzysu ekonomicznego, u którego podstaw leżały spektakularne upadki banków spowodowane właśnie przez zbyt liberalną politykę kredytową. Trudno się zatem dziwić, że polski system bankowy, który na szczęście okazał się odporny na światowe wstrząsy, bardzo rygorystycznie przestrzega regulacji prawnych obligujących do zbadania zdolności i wiarygodności kredytowej potencjalnego klienta. W praktyce oznacza to jednak, że jeśli nasze wydatki są tylko nieznacznie mniejsze od dochodów, albo jeśli mamy za sobą jakieś nierozliczone zobowiązania finansowe, na kredyt bankowy nie mamy co liczyć, ponieważ zostaniemy uznani za osobę ryzykowną pod względem wypłacalności. Prawdę mówiąc, my też nie pożyczamy pieniędzy komuś, kto nie budzi naszego zaufania, trudno się zatem dziwić bankom, że postępują tak samo, tym bardziej, że ryzykują pieniądze swoich klientów.
Nie tylko kredyt gotówkowy
Czy nieotrzymanie kredytu bankowego oznacza, że jakakolwiek pomocna pożyczka na prezenty nie wchodzi w grę? Oczywiście tak nie jest, nawet jeśli przepadł nam kredyt gotówkowy, to i tak do wykorzystania są jeszcze inne instrumenty bankowe. W pierwszym rzędzie jest to kredyt odnawialny, bardzo wygodna i korzystna forma finansowania nadzwyczajnych wydatków, przede wszystkim ze względu na swobodny dostęp do gotówki w ramach przyznanego limitu. Opłaca się również z uwagi na koszty, oprocentowanie jest z reguły nieco niższe niż w kredycie gotówkowym, a odsetki naliczane są wyłącznie od rzeczywiście pożyczonego kapitału, a nie od przyznanego limitu. Kłopot może polegać na tym, że aby korzystać z tej usługi, trzeba mieć od jakiegoś czasu konto osobiste w danym banku i regularne wpływy, ponadto wysokość limitu zależy od wysokości wpływów, tak więc w pewnych sytuacjach ilość środków do dyspozycji może się okazać niewystarczająca.
Inna opcja to karta kredytowa, jednakże również z pewnymi zastrzeżeniami. Podobnie jak w przypadku kredytu odnawialnego chodzi o wysokość przyznanego limitu, ale znacznie ważniejsza jest kwestia spłaty zadłużenia. Jeżeli uregulujemy je w okresie bezodsetkowym, tylko na tym zyskujemy, ponieważ udało nam się skorzystać z pożyczonego kapitału za darmo. Jeśli jednak będziemy spłacać dług przez wiele miesięcy, oprocentowanie okaże się dość wysokie. Pamiętać przy tym należy, że karta kredytowa nie służy do wypłacania gotówki z bankomatu. Jest to oczywiście możliwe, ale kompletnie nieopłacalne, stanowi bodaj najdroższy rodzaj kredytu na polskim rynku finansowym.
Pozostałe możliwości
Pomocna pożyczka na prezenty czy inne nadzwyczajne wydatki to opcja dostępna także, a może przede wszystkim, w sektorze usług pozabankowych. Jeśli w grę wchodzi stosunkowo niewielka suma pieniędzy, do dyspozycji mamy mnóstwo firm oferujących tak zwane pożyczki chwilówki, ale i w przypadku większych kwot bez trudu znajdziemy odpowiednią propozycję. Trzeba się jednak liczyć z nieco wyższymi kosztami, które wynikają ze zwiększonego ryzyka ponoszonego przez firmy pożyczkowe. Nie stosują one bowiem tak restrykcyjnych narzędzi oceny zdolności kredytowej, jak to czynią banki. Dlatego łatwiej tutaj dostać pożyczkę, ale też trzeba za nią więcej zapłacić.
Jeszcze inną możliwość pożyczenia pieniędzy oferują prywatne osoby za pośrednictwem internetu oraz coraz bardziej znaczące na polskim rynku, tak zwane social lending, czyli pożyczki społecznościowe, funkcjonujące również w sieci. Jest to bardzo popularna obecnie forma pożyczania z jednej, a inwestowania pieniędzy z drugiej strony, polegająca na zawieraniu transakcji finansowych między pożyczkodawcami i pożyczkobiorcami za pośrednictwem odpowiednich serwisów internetowych.
