W życiu każdego z nas pojawiają się sytuacje, które wymagają sporego nakładu gotówki. Skrupulatnie planowane czy przychodzące zupełnie niespodziewane powodują, że zaczynamy zastanawiać się, skąd wziąć pieniądze, aby w końcu móc cieszyć się nowym, wymarzonym sprzętem, pojechać na rodzinne wakacje, czy przygotować się na narodziny dziecka. Specjaliści w zakresie finansów zgodnie twierdzą, że oszczędzanie pieniędzy nie jest naszą mocną stroną. Niskie zarobki w połączeniu z kuszącymi ofertami rozmaitych sklepów powodują, że nasze konta świecą pustkami. Różne badania dokonywane przez banki pokazują, że od 30-50% Polaków nie posiada żadnych oszczędności, a regularne gromadzenie środków finansowych na przysłowiową czarną godzinę deklaruje jedynie 8-10% naszych rodaków. Z tego względu coraz większą popularnością cieszą się pożyczki i kredyty, dzięki którym możemy realizować swoje marzenia i jednocześnie zmobilizować się do regularnej spłaty. Zanim jednak zdecydujemy się na zadłużenie się w banku warto wziąć pod uwagę kilka czynników, które pozwolą zniwelować do minimum koszty dodatkowe, którymi obarczona jest każda pożyczka na większe wydatki.
Liczy się cel
Pierwszym podstawowym aspektem jest rodzaj wydatków, jakie czekają nas w najbliższym czasie. Na zakup mieszkania czy samochodu zaciągniemy bowiem inny kredyt niż na kupno laptopa czy zmywarki. Wiele banków posiada w swojej ofercie kredyty specjalistyczne przewidujące pomoc w sfinansowaniu większych wydatków takich jak własne cztery kąty, remont domu bądź zakup auta. Są one bardziej korzystne dla klienta, posiadają niższe stopy oprocentowania i prowizję, a ich spłata rozłożona jest na kilkadziesiąt rat. Dzięki temu dają one możliwość natychmiastowego nabycia określonych dóbr bez konieczności wieloletniego gromadzenia pieniędzy. Aspekt ten nabiera szczególnego znaczenia w przypadku ludzi młodych, którzy nie posiadają dużych oszczędności, a jednocześnie nie zamierzają rezygnować z cieszenia się urokami życia. Są też niezastąpione, gdy pojawia się kolejne dziecko i dotychczasowe lokum, czy auto przestaje gwarantować komfort wszystkim członkom rodziny.
Kredyt ostatnią deską ratunku
Pożyczka na większe wydatki bardzo często okazuje się swoistą deską ratunkową w sytuacjach, których nie mogliśmy wcześniej przewidzieć. Awaria sprzętu AGD, zniszczenie domu przez zjawiska pogodowe, czy stłuczka samochodowa to jedynie niektóre z szeregu okoliczności, które każdego dnia mogą spotkać każdego z nas. Po kredyt sięgają wówczas nawet najwięksi sceptycy finansowania zakupów z pomocą banków. O ile można wyobrazić sobie życie bez wymarzonego aparatu fotograficznego, o tyle trudno jest przecież funkcjonować bez dachu nad głową, pralki, lodówki, czy auta, którym każdego dnia pokonujemy wiele kilometrów w drodze do pracy. W takich przypadkach warto skorzystać z porad specjalistów finansowych, którzy pomogą dopasować najbardziej korzystny kredyt i warunki spłaty dostosowane do możliwości klienta. Jedną z najczęściej wybieranych opcji są pożyczki gotówkowe, dzięki którym jeszcze w tym samym dniu pieniądze mogą pojawić się na naszym koncie i pomóc znaleźć wyjście z opresji. Są to zazwyczaj kredyty krótkoterminowe, których spłata odbywa się w okresie nie dłuższym niż 3 lata. Ich zdecydowanym minusem jest dość duże oprocentowanie i wysoka prowizja. Nie zmienia to jednak faktu, że są niezastąpione w sytuacjach, które wymagają bardzo szybkiego zorganizowania gotówki, bez zbędnych formalności i długotrwałych analiz zdolności kredytowej klienta.
Czy na pewno 0%?
Osoby, które decydują się na zakup różnego rodzaju sprzętu RTV, czy AGD i zamierzają skorzystać z oferty wiodących sieci specjalizujących się w ich sprzedaży bardzo często mają do dyspozycji raty 0% proponowane przez sprzedawcę w charakterze wabika klienta. Dzięki temu możemy nabyć wymarzony komputer, czy zmywarkę nawet wtedy, gdy nasze konto oszczędnościowe świeci pustkami. Zdecydowaną zaletą takiego rozwiązania jest brak odsetek, których nie można uniknąć przy zaciągnięciu pożyczki w banku. Eksperci w dziedzinie finansów ostrzegają jednak przed kosztami dodatkowymi, które mogą, lecz nie muszą pojawić się w ofercie pożyczki. W głównej mierze dotyczą one wszelkiego ubezpieczenia kredytu, który w najgorszym przypadku może stanowić nawet 20% wartości całego zadłużenia. Klienci skarżą się na wysokie, jednorazowe prowizje, jakie w wielu przypadkach należy uiścić za fakt przyznania kredytu. Specjaliści podkreślają, że nierzadko bank finansujący nasz zakup wymaga posiadania karty kredytowej, z której należy zrezygnować zaraz po zapłaceniu ostatniej raty pożyczki, aby zniwelować dodatkowe koszty związanie z jej utrzymaniem. Minusem takiego rozwiązania jest ponadto krótki, wahający się w granicach 1-2 lat okres spłaty, generujący stosunkowo wysokie raty, zwłaszcza w przypadku zakupu drogiego sprzętu. Bardzo często przekraczają one zdolności finansowe przeciętnej rodziny i powodują spory uszczerbek w domowym budżecie.