Pożyczka na garnki – okazja czy pułapka?

Umowy kredytowe dawno przestały już być podpisywane jedynie w bankach. Na rynku pojawiło się mnóstwo instytucji pożyczkowych i firm pozabankowych proponujących szybkie pożyczki na dowód, pożyczki chwilówki czy przez Internet. Do tego typu ofert szybko dołączyły również systemy kredytowania w sklepach, centrach handlowych oraz wielu punktach usługowych. Na kredyt możemy więc podpisać umowę w sklepie z elektroniką, zakładzie mechanicznym, poczekalni dentystycznej czy nawet w… kościele.

Raty kredytowe – czy to się opłaca?
Zakupy na raty stały się wyznacznikiem wolnego rynku. Niemal wszystkie duże sieci handlowe mają podpisane umowy z bankami komercyjnymi. To pozwala im rozkładać na raty dostępny wśród asortymentu towar. Bez problemu na kredyt możemy więc kupić elektronikę, sprzęt gospodarstwa domowego, meble, akcesoria ogrodowe czy materiały budowlane. Komputer, telewizor, lodówka lub garnki na raty? A czemu nie? Większość sklepów daje taką możliwość. Wśród ofert zdarza się nawet zerowe oprocentowanie. Tutaj musimy jednak najczęściej liczyć się z naprawdę dużymi odsetkami za każdy dzień spóźnienia. Terminowe spłacanie należności jednak jest zupełnie bezpieczne i oznacza możliwość kredytowania bez ponoszenia dodatkowych kosztów (lub jedynie niewielkich opłat manipulacyjnych). Z reguły placówki handlowe przewidują jednak dodatkowe opłaty za możliwość zakupu w systemie ratalnym.

Jakie możliwości kredytowania?
Wiele osób, które planują większy zakup zastanawia się nad wyborem pomiędzy systemem ratalnym zaproponowanym w sklepie, a zaciągnięciem kredytu konsumenckiego czy pożyczki gotówkowej. Każde z tych rozwiązań ma swoje plusy i minusy. Przyjmijmy, że planujemy zakupu kompletu drogich, markowych garnków. Pożyczka na garnki oczywiście nie wchodzi w grę, ponieważ tego typu produktu nie znajdziemy ani w ofercie banków komercyjnych, ani w firmach pożyczkowych proponujących na przykład chwilówki. Ale osoby zaciągające szybką pożyczkę, z powodzeniem mogą pieniądze przeznaczyć na dowolny zakup. Nic więc nie stoi na przeszkodzie ku temu, aby pieniądze przeznaczyć na komplet doskonałej jakości naczyń znanego na rynku producenta. Tutaj jednak szczególnie ostrożnie należy podchodzić do wysokości oprocentowania i wszelkich zapisów w umowie. Nikt z nas nie chce przecież spłacać horrendalnych rat za luksus zakupu bez konieczności odkładania oszczędności i czekania do momentu uzbierania potrzebnej sumy.

Korzystny kredyt gotówkowy
Kolejnym źródłem kredytowania naszego kompletu garnków może okazać się kredyt gotówkowy. Tego typu produkty proponują w swoich ofertach wszystkie banki komercyjne. Powinniśmy więc przede wszystkim dokładnie prześledzić ofertę poszczególnych sieci. Dzięki temu mamy bowiem szansę odnaleźć najkorzystniejszy kredyt dla siebie. Zwłaszcza, że banki konkurują przecież o klienta i proponują rozmaite promocje. A kredyty gotówkowe nie są wysokie czy długoterminowe, nie stanowią więc dla banków dużego ryzyka.
Dla konsumenta oznacza to brak skomplikowanych formalności kredytowych. Z reguły, wystarczające okazuje się więc zaświadczenie o stałych dochodach oraz brak innego zadłużenia. Czasami banki zwracają uwagę na pozytywną historię kredytową. Pod uwagę warto wziąć całkowity koszt pożyczki. Chodzi tutaj nie tylko o oprocentowanie, ale także opłatę za rozpatrzenie wniosku, prowizję, ewentualne ubezpieczenie kredytu. Warto również zwrócić uwagę na Roczna Rzeczywistą Stopę Oprocentowania – to nam pomoże porównać oferty poszczególnych banków. Często bowiem niskie oprocentowanie kredytu w rzeczywistości wcale nie okazuje się najtańsze dla kredytobiorcy.

A może tak w sklepie?
Wygodnym rozwiązaniem finansowania niewielkich zakupów jest także system ratalny proponowany w sklepach. Komplet garnków za kilka tysięcy złotych wiele placówek handlowych rozłoży nam na dogodne miesięczne raty. Takie rozwiązanie pozwoli nam uniknąć wizyty w banku i dopełniania wniosków kredytowych. Umowę kredytową możemy bowiem podpisać w punkcie obsługi klienta placówki handlowej. Nieskomplikowane formalności i szybkość całej transakcji wiąże się z jednak z pewnym mankamentem. Jakim? Otóż sklepy najczęściej współpracują z jedną siecią bankową. Wyboru oferty tutaj więc już nie mamy. Musimy zgodzić się na warunki kredytowania oferowane przez ten konkretny bank, do może oznaczać, że nasza pożyczka na garnki okażę się dość droga.

Uwaga na prezentacje
Coraz częściej można usłyszeć o firmach proponujących drogi towar na rozmaitych prezentacjach. Tego typu oferty handlowe przedstawiane są na spotkania organizowanych w domach kultury, sanatoriach, hotelach, na specjalnie w tym celu zorganizowanych wycieczkach czy nawet na… pielgrzymkach.
Najwięcej skarg do Miejskich Rzeczników Konsumentów wpływa jednak właśnie między innymi na umowy kredytowe podpisywane poza bankami czy znanymi placówkami handlowymi. Często bowiem garnki sprzedawane na prezentacjach za kilka czy nawet kilkanaście tysięcy złoty okazują się kompletem zwyczajnych naczyń wartych o wiele mniej. Sami kupujący zaś niejednokrotnie nie orientują się, co do ceny rynkowej proponowanego im towaru. Zwykle nie zdają sobie także sprawy z tego, że dogodny system rat to nic innego, jak droga umowa kredytowa podpisana z firmą pośredniczącą z instytucją finansową. Czas na odstąpienie od tego typu umowy wynosi 10 dni. Jednak firmy mogą opóźniać jej przesłanie. I w ten sposób wielu osobom upływa ustawowy termin na rezygnację, i pozostają z wysokim kredytem. I zupełnie nieprzydatnym towarem.

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may use these HTML tags and attributes:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>