Mniej więcej w połowie wakacji, na przełomie lipca i sierpnia, rodzice dzieci szkolnych zaczynają rozglądać się za wyprawką dla swojej pociechy. Dziecko będzie potrzebowało wielu książek, zeszytów, przyborów papierniczych, plecaka, butów na zmianę i innych rzeczy, które są niezbędne dla każdego ucznia. Półki sklepowe są pełne asortymentu szkolnego, a klienci mają szerokie pole wyboru. Producenci dbają, aby zeszyty ozdobione były najmodniejszymi motywami – z bajek i filmów, w zależności od wieku ucznia. Pytanie tylko, skąd rodzice mają czerpać fundusze na zakup pełnej wyprawki szkolnej dla dziecka?
Ile kosztuje uczeń?
Za podstawowe przybory szkolne i zeszyty trzeba zapłacić 100-200 zł. O wiele więcej wydamy na wyprawkę szkolną dla dziecka, jeśli będziemy wybierać spośród produktów licencjonowanych – z motywami z bajek i filmów. Zeszyty ze Spidermanem, czy kucykami Pony lub lalkami Monster High będą kosztowały nawet dwukrotnie więcej niż zwyczajne, kolorowe zeszyty bez logo Disney czy Hasbro. Niemniej, dzieci zwykle nie odpuszczają i nakłaniają rodziców do zakupu tych przyborów, które najbardziej im się podobają. Dlatego wyprawka szkolna jednego ucznia może kosztować łącznie z książkami nawet 1000 zł.
Pomimo, że ceny zeszytów 16-kartkowych zaczynają się od kilkunastu groszy, to za zeszyt z gwiazdą sportu, czy z modnym hasłem lub bohaterem popularnych bajek trzeba będzie zapłacić kilkukrotnie więcej.
CBOS podaje, że w 2013 roku na wyprawkę szkolną rodzice dzieci uczęszczających do szkoły podstawowej, gimnazjum, szkoły średniej lub zawodowej wydali średnio 1199 zł. Przeciętne wydatki w przeliczeniu na jedno dziecko wyniosły w poprzednim roku 826 zł. Najdroższe są podręczniki – kosztują średnio ponad 380 zł na jedno dziecko. Skąd wziąć na to wszystko pieniądze?
Rząd zapłaci za wyprawkę
Dla najuboższych rodziców przygotowano specjalny, rządowy program wsparcia „wyprawka szkolna”. Z programu mogą skorzystać rodziny, w których dochód na osobę nie przekracza 539 zł netto, a pomoc kierowana jest wyłącznie do rodzin uczniów:
• klas drugiej, trzeciej lub szóstej szkół podstawowych,
• klas trzecich szkół ponadgimnazjalnych,
• uczniów słabowidzących,
• uczniów niesłyszących,
• uczniów posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego lub z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim.
Dzięki zakwalifikowaniu do programu „wyprawka szkolna” rodzice mogą liczyć na dofinansowanie zakupu podręczników w kwocie od 175 do 770 zł. Największe dofinansowanie przewidziane jest dla uczniów niepełnosprawnych. Rodzic chcący otrzymać dotację musi złożyć wniosek do dyrekcji szkoły, do której uczęszcza dziecko.
Bez wsparcia ze strony państwa
Wielu rodziców nie spełnia kryterium dochodowego dla udziału w programie. Samodzielnie muszą zakupić pełną wyprawkę szkolną dla dziecka. Na podręcznikach w wielu przypadkach można zaoszczędzić decydując się na książki używane. W wielu szkołach w całej Polsce urządzane są na początku roku targi książek używanych, podczas których uczniowie młodszych klas mogą zakupić od starszych kolegów podręczniki, wymagane przez nauczycieli do poszczególnych przedmiotów. Pozostaje im już tylko nabyć nowe zeszyty do ćwiczeń.
Pożyczka na zakupy wyprawek szkolnych
Inne przybory szkolne niestety trzeba kupić nowe. Jeśli przekonamy dziecko, że nie stać nas na zakup zeszytów z ulubionym bohaterem, będziemy mogli zaoszczędzić. Jeśli nie mamy jednak oszczędności zgromadzonych na cele wyprawki szkolnej, ponieważ np. wydaliśmy je na wakacje, pozostaje nam pożyczyć środki finansowe od rodziny, znajomych lub od banku czy parabanku. Pożyczka na zakupy wyprawki szkolnej zaciągnięta w parabanku wiąże się z koniecznością poniesienia wysokich kosztów, choć w niektórych firmach pożyczkowych można trafić na okazyjne warunki pożyczki. Na przykład w firmie Vivus.pl pierwsza pożyczka nawet na kwotę 1400 zł na 30 dni jest bezpłatna, podobnie jak w firmie Kredito24, o ile pożyczka zostanie spłacona w ciągu 7 dni. O tyle możemy więc odłożyć w czasie termin zapłaty za podręczniki i artykuły szkolne dla dziecka.
Przed pierwszym dzwonkiem w szkole można także zaciągnąć pożyczkę na wyprawkę w banku. Zwykle tylko w materiałach promocyjnych występuje ona pod nazwą „pożyczka na zakupy wyprawki dla dziecka”, a pod tym „opakowaniem” kryje się po prostu kredyt gotówkowy, niekoniecznie udzielany na preferencyjnych zasadach. W wielu bankach można jednak uzyskać kredyt na niski procent, na cele przygotowania dziecka do szkoły. W ubiegłym roku, według sporządzonego przez serwis finansowy Bankier.pl rankingu, najlepszą ofertę kredytową przygotował dla rodziców Getin Bank. Był to kredyt na dowolny cel, z oprocentowaniem, 8,70 proc. w skali roku i 2,49 proc. prowizji za przystąpienie do zobowiązania. Przy kredycie na kwotę 2000 zł łączny koszt kredytu zaciągniętego na 1 rok wynosił niecałe 150 zł.
Przy weryfikowaniu zdolności kredytowej klienta przez bank jest on sprawdzany również w Biurze Informacji Kredytowej. Jeśli zalega ze spłatą innych kredytów lub pożyczek, nawet niewielka pożyczka na wyprawkę szkolną nie zostanie udzielona. Wnioskodawca zostanie oceniony przez bank za nierzetelny kredytobiorca.
