Wakacje to czas wypoczynku, symbolicznego pożegnania z obowiązkami zawodowymi i regeneracji sił. To okres, w którym można na moment zapomnieć o obowiązkach i przypomnieć o tym, że nie tylko one mają ogromne znaczenie w naszym życiu. Choć jednak nadal dominują wakacyjne wyjazdy rekreacyjne, nie mówimy w ich przypadku o jedynych, z jakimi mamy do czynienia. Coraz więcej osób decyduje się skorzystać z wakacyjnej przerwy po to, aby wyjechać za granicę, okazuje się jednak, że nie pociąga ich zwiedzanie zabytków architektury i zawieranie nowych znajomości. Znacznie częściej słyszymy o tym, że czas ten można wykorzystać, aby zatrudnić się gdzieś dorywczo, nie przesadzają więc analitycy zwracający uwagę na to, że na wakacje Polacy pojadą do pracy.
Źródła zainteresowania dorywczą pracą wakacyjną
Istnieje przynajmniej kilka powodów, dla których wakacyjne wyjazdy zagraniczne cieszą się coraz większym powodzeniem wśród Polaków. Na pierwszy plan wysuwa się ich opłacalność finansowa, choć bowiem organizując je nie można uniknąć pewnych nakładów finansowych, nie da się także ukryć, że płynące z nich zyski mogą być znacznie większe. Osoby planujące wyjazd do pracy za granicę mają świadomość tego, że czekać będą tam na nie zarobki nawet kilkakrotnie wyższe niż w Polsce. Owszem, wyższe są również koszty zagranicznego życia, jeśli jednak pobyt poza krajem trwa zaledwie kilka miesięcy, mówimy o wydatkach, które można dość szybko ograniczyć.
Nie powinniśmy zapominać jednak i o tym, że w wielu przypadkach zagraniczna praca dorywcza nie może być rozpatrywana w kategoriach hobby Polaków. Nie brakuje tych naszych rodaków, którzy co roku spędzają wakacje w pracy, a niekiedy odwiedzają regularnie te same miejsce, zazwyczaj jednak powoduje nimi nie sentyment, ale względy ekonomiczne. Na polskim rynku pracy zachodzą zmiany na lepsze, systematycznie mamy przy tym do czynienia z niewielkim spadkiem bezrobocia. Zarobki naszych rodaków rzadko są jednak na tyle wysokie, aby godzić ze sobą prowadzenie domu, realizację marzeń i utrzymanie rodziny. Wyjazd za granicę to okazja do podreperowania rodzinnego budżetu, chętnych nie brakuje więc nawet pomimo tego, że praca jest zazwyczaj bardzo ciężka, a towarzyszące jej warunki nie wywołują przesadnego entuzjazmu.
Jak zgromadzić pieniądze na wakacyjny wyjazd do pracy?
Zagraniczny wyjazd do pracy w czasie wakacji to interesujące rozwiązanie, nie da się jednak ukryć, że mówimy o opcji, która nie jest wolna od wad. Największym wyzwaniem okazuje się przy tym nie znalezienie zatrudnienia, ale przygotowanie się do wyjazdu, zazwyczaj konieczne jest bowiem opłacenie biletu lotniczego, noclegu i choćby elementarnego wyżywienia. Samo znalezienie pracy również niekiedy jest znacznie łatwiejsze wówczas, gdy korzysta się ze wsparcia pośredników, a agencje pracy tymczasowej zatrudniające między innymi opiekunki osób starszych, nie działają charytatywnie, ale liczą na własny zarobek.
Stosunkowo najłatwiej jest uporać się z tym problemem posiadając oszczędności, trudno jednak nie zgodzić się z osobami przypominającymi, że gdyby oszczędności te istniały, z powodzeniem można byłoby zrezygnować z dorywczej pracy za granicą i wybrać się z rodziną nad morze. Cennym wsparciem mogą okazać się także lepiej sytuowani krewni i znajomi, i w tym przypadku trudno jednak nie zgodzić się z tym, że na dłuższą metę nie jest to wcale najlepsze rozwiązanie. Pożyczanie pieniędzy od osób, z którymi jesteśmy w bliskich relacjach, nie musi wcale skończyć się źle, wiele osób uważa jednak, że jeśli tylko istnieje taka możliwość, lepiej unikać takiej ewentualności.
Problem może rozwiązać kredyt gotówkowy, choć jednak jest on nisko oprocentowany, a niemal każdy bank umożliwia spłacenie zobowiązania jeszcze przed upływem ostatecznego terminu, wiele osób planujących zagraniczny wyjazd zarobkowy nie ma wcale pewności, że otrzyma tego rodzaju wsparcie. Banki zwracają uwagę na źródła dochodów swoich klientów, perspektywa zagranicznych zarobków jest przy tym dla nich tyleż kusząca, co niepewna. Może się zatem okazać, że decyzja otrzymana z banku będzie odmowna, przedstawiciele tej instytucji finansowej uznają bowiem, że nasze szanse na zarobienie dużych pieniędzy nie są wcale aż tak duże, jak nam samym się to wydaje.
A może pożyczka gotówkowa?
Mówiąc o zaletach parabanków zwykle akcentujemy przede wszystkim niedługi czas, w którym rozpatrują one nasze wnioski o pożyczkę. Osoby planujące zagraniczny wyjazd zarobkowy z pewnością docenią jednak i to, że pozabankowe instytucje finansowe nie tylko nie oczekują przedstawiania im szeregu dokumentów potwierdzających nasz status finansowy, ale również oferują pożyczki gotówkowe na dowolny cel. Wyjazd poza granice kraju nie jest problemem tak długo, jak długo nasze zobowiązania są spłacane w terminie, kwoty są przy tym na tyle przystępne, że możemy pożyczyć dokładnie tyle pieniędzy, ile w danym momencie potrzebujemy i nie kusi nas perspektywa dodatkowych inwestycji. Pewnym problemem pozostaje ciągle jeszcze wyższe oprocentowanie pożyczek gotówkowych, można jednak zaakceptować je uznając za cenę, jaką należy zapłacić za możliwość skorzystania ze wsparcia finansowego.