Opłacenie studiów dla wielu przyszłych żaków może stać się poważnym obciążeniem. Zwłaszcza, gdy planują mieszkać poza miejscem zamieszkania. Jednak renomowane uczelnie znajdują się przede wszystkim w największych miastach Polski, więc osoby, które chcą zainwestować w swoją przyszłość najczęściej wybierają znane ośrodki akademickie. Pomocny w utrzymaniu się w obcym mieście może okazać się kredyt studencki. Na jakich warunkach jest on jednak przyznawany? I jak uzyskać tego typu wsparcie?
Jak to wygląda od strony formalnej?
Zaletą kredytu studenckiego jest przede wszystkim jego niskie oprocentowanie (około 1,4% rocznie) oraz korzystne rozłożenie spłaty rat. Dzięki temu pomocna pożyczka na dobre studia to tak naprawdę jeden z najkorzystniejszych kredytów dostępnych obecnie na rynku. Kredyt studencki jest bowiem kredytem preferencyjnym, do którego dopłaca budżet państwa. Można go zaciągnąć w jednym z banków, które podpisały stosowną umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego (Bank Polskiej Spółdzielczości, Bank Pekao, PKO BP oraz SGB Bank). Całą procedurę udzielania kredytu żakom reguluje ustawa z 1998 roku (od tego czasu udzielane są kredyty studenckie) o pożyczkach i kredytach studenckich. W praktyce oznacza to więc, że wszystkie banki muszą tutaj trzymać się wytycznych zawartych w rozporządzeniu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Samodzielnie sieci decydują jedynie o prowizji kredytu czy sposobach jego zabezpieczenia.
Komu przysługuje kredyt studencki?
Z kredytu studenckiego mogą skorzystać żacy różnych lat studiów stacjonarnych oraz niestacjonarnych studiujący na uczelniach publicznych lub niepublicznych. Wniosek o kredyt mogą także złożyć doktoranci (pod warunkiem, że rozpoczęli oni naukę przed ukończeniem 25 lat). Corocznie Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego ustala także limit dochodu na członka rodziny – na tej podstawie ustalana jest kolejność przyznawania kredytów studenckich. Limit ten wahał się od 550-850 zł miesięcznie (na początku funkcjonowania kredytu studenckiego) do 2100 zł na miesiąc w latach 2011-2012. Kwotę limitu do publicznej wiadomości minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego podaje do 30 grudnia.
Jak złożyć wniosek?
Wnioski o kredyt studencki można składać w bankach, które podpisały umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Termin składania wniosków upływa15 listopada. Jako, że poszczególne banki mają swoje własne wymogi dotyczące zabezpieczeń kredytu oraz niezbędnych dokumentów potrzebnych do oceny zdolności kredytowej, nie warto raczej czekać do ostatniego momentu. Wcześniejsza wizyta w banku pozwoli nam bowiem bez pośpiechu i zbędnego stresu dostarczyć na przykład brakujące zaświadczenia. Do wniosku żacy zawsze muszą dołączyć:
– zaświadczenie z uczelni potwierdzające fakt studiowania
– dokumenty pozwalające określić zdolność kredytową oraz zabezpieczenie kredytu (najczęściej chodzi tutaj o zaświadczenia o dochodach poręczycieli pożyczki, czyli w przypadku wielu studentów rodziców)
Na podstawie dokumentów dołączonych do wniosku bank oceni zabezpieczenie spłaty. Decyzja taka wydawana jest do piętnastego lutego. Studenci, którym bank odmówi udzielenia pożyczki, mogą złożyć wniosek jeszcze w innym banku (data upływa 28 lutego). Umowy kredytu banki zawierają do 31 marca. Po zawarciu umowy, wypłacane są także pierwsze raty (wraz z wyrównaniem od początku roku akademickiego, czyli od października).
A co, gdy nie mamy zabezpieczenia kredytu?
Może zdarzyć się, że student nie będzie miał odpowiedniego zabezpieczenia kredytu. Nie oznacza to jeszcze, że pomocna pożyczka na dobre studia staje się dla niego nieosiągalna. Otóż Ministerstwo Edukacji i Szkolnictwa Wyższego umożliwiło staranie się o poręczenie zabezpieczenia kredytu studenckiego przez Bank Gospodarstwa Krajowego oraz Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W tym przypadku, warto jednak zwrócić uwagę na drobny detal. Otóż takie poręczenie będzie dla nas oznaczać zmniejszenie wypłacanych transz kredytowych. Chodzi tutaj o prowizję 1,5%. Automatycznie wzrośnie więc także całkowity koszt naszego kredytu. Rozwiązanie to jest więc opłacalne jedynie dla żaków, którzy rzeczywiście nie mają szans na inny rodzaj zabezpieczenia pożyczanych pieniędzy.
W jaki sposób wyglądają wypłaty?
Kredyt studencki jest wypłacany w miesięcznych ratach (tak zwanych transzach) wynoszących 600 zł. Dzięki temu pomocna pożyczka na dobre studia staje się dodatkowym zastrzykiem gotówki dla bieżącego budżetu studenta. Transze wypłacane są od października do lipca włącznie (rata nie jest wypłacana w sierpniu i wrześniu), czyli przez 10 miesięcy. Warto pamiętać także o tym, że student ma obowiązek przestawiać w banku legitymację potwierdzającą fakt nauki do końca października oraz do końca marca.
Jak wygląda spłata?
Niewątpliwą zaletą kredytu studenckiego jest to, że musimy zacząć spłacać raty dopiero w 2 lata po ukończeniu studiów. Bank należność do spłacenia dzieli na liczbę rat dwukrotnie większą niż wypłacane transze. Oprocentowanie naliczane jest tutaj na podstawie stopy redyskonta weksli NBB – odsetki są równe połowie obowiązującej stopy (w 2013 roku takie oprocentowanie wynosiło 1,375% w skali roku). Odsetki są naliczane dopiero w momencie rozpoczęcia spłaty (wcześniejsze oprocentowanie pokrywa Bank Gospodarstwa Krajowego). Miłą niespodzianką dla żaków jest również umorzenie 20 procent kredytu dla osób, które znajdą się w chwili ukończenia studiów w grupie pięciu procent najlepszych absolwentów. Banki przewidują także możliwość czasowego zawieszenia spłacania rat lub pomniejszenia ich do 20% miesięcznego dochodu kredytobiorcy (w przypadku poważnych trudności z regulowaniem należności).