Czy bezrobotny może brać pożyczki pozabankowe?

Bez względu na wysiłki podejmowane przez władze tak na szczeblu ogólnokrajowym, jak i lokalnym, bezrobocie w naszym kraju ciągle jest wysokie. Nawet jeśli, mówimy o jego spadku, nie możemy zapomnieć o tym, że jest on związany przede wszystkim z pracami sezonowymi i emigracją zarobkową, wiele wskazuje przy tym na to, że w najbliższej przyszłości nie dojdzie do spektakularnych zmian w tym zakresie. Bezrobocie jest poważnym problemem nie tylko dlatego, że dotyczy tak dużego odsetka polskiego społeczeństwa. Jest powodem do zmartwień i ze względu na to, że nie zwalnia z codziennych obowiązków. Osoby pozostające bez pracy, tak samo jak i zatrudnione, muszą utrzymywać gospodarstwo domowe, wyprawiać dzieci do szkoły i płacić rachunki, choć dysponują znacznie skromniejszymi środkami. Często brakuje im przy tym pieniędzy nawet na to, aby zrealizować najbardziej podstawowe potrzeby.

Gdzie szukać wsparcia?
Osoba bezrobotna zazwyczaj ma świadomość tego, że drogi wiodące ku dodatkowym pieniądzom są ograniczone, z całą pewnością bowiem nie uzyska wsparcia z którymkolwiek z polskich banków. Niemal każdy oczekuje nie tylko dobrej historii kredytowej i braku zasłużenia, ale również zaświadczenia z zakładu pracy, pomoc udzielana przez stosowne urzędy troszczące się o bezrobotnych nie jest przy tym brana pod uwagę, jako źródło dochodu. W podobny sposób do bezrobotnych podchodzą także pracownicy SKOK-ów, osoby pozostające bez pracy muszą liczyć się więc z tym, że korzystanie z oferty firm pożyczkowych to jedyny sposób na uzyskanie wsparcia. Co gorsza, jest to sposób, który często budzi poważne wątpliwości.
Same szanse na pożyczkę nie są zresztą małe, choć przesądza o tym nie liberalny stosunek pożyczkodawcy do osób pozostających przez pracy, ale przede wszystkim, polityka stosowana odgórnie w stosunku do klientów tego rodzaju firm. Zdecydowana większość pozabankowych instytucji finansowych nie oczekuje od nich gromadzenia licznych dokumentów, rzadko mamy więc do czynienia z sytuacją, w której otrzymanie pożyczki jest uzależnione od tego, czy dostarczymy druk potwierdzający, że jesteśmy zatrudnieni. Najczęściej jedynym wymaganym dokumentem jest dowód osobisty, a ten może powiedzieć pożyczkodawcy wiele jedynie o naszej przeszłości. Jeżeli licząca na pożyczkę osoba bezrobotna miała w przeszłości problemy ze spłatą tego rodzaju zobowiązania, nie powinna liczyć na wparcie. Jeśli jednak nie ma długów, a jej dotychczasowa historia kredytowa nie budzi poważniejszych zastrzeżeń, może liczyć na to, że otrzyma wsparcie finansowe, o które wnioskuje.

Jak wziąć pożyczkę i tego nie żałować?
Pewna łatwość, z jaką przyznawana jest pomocna pożyczka dla bezrobotnych nie może nie cieszyć. Nie wolno jednak zapominać o tym, że wiąże się ona z dużym zagrożeniem i tylko świadomość jego istnienia może uchronić nas przed ryzykiem związanym z popełnieniem bardzo poważnego błędu. Każda przyznana nam pożyczka musi zostać spłacona, warto mieć więc świadomość tego, jak trudna jest realizacja tego zadania wówczas, gdy brakuje nam stałego źródła dochodu.
Jeśli chcemy uniknąć problemów finansowych, w pierwszej kolejności powinniśmy zastanowić się nad tym, czy wsparcie finansowe, o które się staramy, jest nam w ogóle potrzebne. Jeśli istnieje choćby cień szansy, że poradzimy sobie bez niego albo zyskamy pieniądze w inny, bardziej bezpieczny sposób, warto ją wykorzystać. Jeśli nie ma mowy o takiej sytuacji, musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby pożyczka nie była dla nas zbyt dużym obciążeniem.
Każda firma, która udziela tego rodzaju wsparcia, stwarza możliwości uczynienia go mniej dotkliwym dla domowego budżetu. Warto z nich korzystać nawet, jeśli prosty rachunek ekonomiczny sugeruje nam, że nie są one zbyt opłacalne. Doskonałym przykładem może być możliwość rozłożenia pożyczki na większą liczbę rat. Wydłuża to okres spłaty zobowiązania, a jednocześnie przyczynia się do tego, że parabank otrzymuje znacznie więcej pieniędzy niż w przypadku, w którym szybko uporalibyśmy się ze zobowiązaniem, my jednak wcale nie tracimy tak dużo, jak mogłoby się to wydawać. Owszem, pomagamy zarobić firmie udzielającej pożyczek, chronimy się jednak przed ryzykiem popadnięcia w spiralę zadłużenia. Co więcej, spłacając pożyczkę w terminie (nawet, jeśli jest to termin, który świadomie wydłużyliśmy) budujemy swój wizerunek w oczach pożyczkodawcy. Ten zyskuje przede wszystkim wiedzę o tym, że można nam zaufać, a to sprawia, że poszukując wsparcia finansowego po raz kolejny, możemy liczyć na lepsze warunki, na jakich jest one przyznawane.

O czym nie wolno nam zapominać decydując się na pożyczkę dla bezrobotnych?
Osoby bezrobotne nie muszą bać się pożyczek pozabankowych, powinny jednak podchodzić poważnie do kilku zasad. Najważniejsze z nich mówią o:
a) Zaciąganiu jedynie niewielkich zobowiązań.
b) Terminowym spłacaniu pożyczki.
c) Realnej ocenie własnych możliwości
d) Braku założeń dotyczących szybszej spłaty zobowiązania, jeśli w danym momencie nie mamy takich perspektyw.
e) Braniu pożyczki jedynie wówczas, gdy jest to jedyne rozwiązania, z którego możemy skorzystać.

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may use these HTML tags and attributes:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>