W ciągu ostatnich kilku lat rynek usług finansowych uległ znacznym przeobrażeniom. Z jednej strony światowy kryzys finansowy dotknął w sposób szczególny sektor bankowy, który w związku z tym musiał zaostrzyć przepisy dotyczące przyznawania kredytów, z drugiej, jak grzyby po deszczu, zaczęły wyrastać firmy pożyczkowe działające na zasadach komercyjnych i świadczące usługi parabankowe. Oba zjawiska są zresztą mocno ze sobą związane, bowiem restrykcyjna polityka kredytowa banków wpłynęła w znacznym stopniu na popularność sektora pozabankowego, gdzie o pożyczkę jest o wiele łatwiej.
Konsekwencje zmian w prawie bankowym
Zmiany w prawie bankowym miały miejsce także w Polsce, mimo że nasz system bankowy nie odczuł specjalnych wstrząsów w czasie kryzysu i wykazał się stabilnością i solidnością. Mimo wszystko dokonano określonych zmian w przepisach dotyczących przyznawania kredytów, a Komisja Nadzoru Finansowego pełni rolę organu kontrolującego przestrzeganie przepisów przez poszczególne banki. Nowe regulacje spowodowały, że wiele osób utraciło szanse na bankowy kredyt. Chodzi przede wszystkim o klientów z niewysokimi dochodami, jak również o tych, którzy mają już na koncie duże zobowiązania finansowe. W polityce kredytowej banków obowiązuje zasada, że jeżeli wszystkie obciążenia finansowe, czyli na przykład spłata starego kredytu i stałe opłaty, takie jak czynsz, opłaty za energię, wodę, telefon itd. przekraczają 50% dochodów klienta, nie ma on możliwości wywiązania się z kolejnych zobowiązań, a zatem o następnym kredycie nie ma mowy. Tymczasem często zdarza się, że komuś pilnie potrzebna jest na przykład pomocna pożyczka na meble, a z racji już posiadanych zobowiązań finansowych, nie ma tak zwanej zdolności kredytowej, a co za tym idzie, nie ma i szans na kredyt w banku. W jeszcze gorszej sytuacji są ci, którym zdarzyły się jakieś perturbacje w spłacaniu wcześniejszych należności. Mogą bowiem być pewni, że figurują w BIK jako nierzetelni dłużnicy, co automatycznie przekreśla jakiekolwiek możliwości uzyskania zasilenia finansowego w instytucjach bankowych.
BIK i BIG
Biuro Informacji Kredytowej zbiera dane dotyczące wszystkich osób, które kiedykolwiek zaciągały jakikolwiek kredyt w bankach lub SKOK-ach. Na podstawie tych danych instytucje finansowe dokonują oceny punktowej historii kredytowej klienta, który złożył wniosek kredytowy. Wysoka ocena punktowa, czyli tzw, score, oznacza łatwiej dostępny kredyt, atrakcyjniejsze oferty, uproszczoną procedurę i szybszą decyzję kredytową. Decydujące znaczenie ma w przypadku score dotychczasowa obsługa posiadanych przez klienta kredytów, jeśli zatem chcemy mieć wysoką ocenę punktową i szanse na bardziej atrakcyjny kredyt w przyszłości, trzeba zadbać o terminowe spłacanie istniejących zobowiązań i przestrzeganie limitów dostępnych w ramach konta osobistego, kredytu odnawialnego czy kart płatniczych. Musimy także mieć świadomość, że obok BIK istnieją jeszcze inne instytucje zbierające informacje o nierzetelnych dłużnikach, są to Biura Informacji Gospodarczej gromadzące dane dotyczące zarówno osób indywidualnych, jak i podmiotów gospodarczych. Trafić na czarną listę dłużników można bardzo łatwo, wystarczy zalegać na przykład z opłatami za telefon kilka miesięcy i przekroczyć sumę 200 złotych zaległości, aby operator sieci telefonicznej zgłosił nas jako nierzetelnego dłużnika do jednego z BIG-ów. Nie trzeba chyba tłumaczyć, jakie komplikacje może to spowodować w momencie, kiedy planujemy jakiś poważniejszy zakup ratalny, ubiegamy się o kredyt samochodowy czy hipoteczny. Nie ma bowiem co się łudzić, że firma, która ma nas skredytować, nawet jeśli to nie jest bank, nie zechce sprawdzić, jak wywiązywaliśmy się z dotychczasowych zobowiązań. Należy zawsze mieć na uwadze, że o ile do BIK sięgają przede wszystkim banki, o tyle listy dłużników sprawdzają na ogół wszyscy świadczący usługi kredytowe, poza niektórymi parabankami deklarującymi przyznawanie pożyczek bez weryfikacji w BIK i BIG.
Można i w parabanku
O tym, czy przypadkiem nie figurujemy w jakiś rejestrach długów, możemy się przekonać sami, wysyłając wniosek do BIG o sprawdzenie. Jeżeli okaże się, że z tych czy innych względów nie mamy szans na kredyt czy zakup ratalny w wybranej instytucji, pozostaje nam skorzystanie z oferty sektora pozabankowego. Pomocna pożyczka na meble czy jakieś inne przedsięwzięcie jest możliwa w wielu firmach pozabankowych, nawet jeśli nie mamy zdolności kredytowej lub zbyt duże obciążenia, czy też zaległości w spłacaniu zobowiązań. Działające na polskim rynku firmy pożyczkowe udzielają kredytów gotówkowych również osobom w bardzo trudnej sytuacji materialnej, jednakże ich usługi są droższe, niż w przypadku kredytów bankowych. Nie ma nic złego w korzystaniu z pożyczek w parabankach, pod warunkiem, że mamy świadomość kosztów, a zaciągane zobowiązanie jest dobrze przemyślane i nie przekracza naszych możliwości spłaty w określonym terminie. Największe ryzyko kryje się bowiem właśnie w ewentualnych zaległościach, kiedy zaczną się piętrzyć, dzieli nas już tylko jeden krok od popadnięcia w pułapkę zadłużeniową.