W dobie współczesnego kryzysu coraz więcej firm ma problemy z zachowaniem płynności finansowej. Dlatego przedsiębiorcy chętnie sięgają po kredyty, które wspomagają działanie ich przedsiębiorstw. Dotychczas ubieganie się o jakikolwiek kredyt dla firm związane było z szeregiem często przedłużających się formalności.
Zaświadczenia, dokumenty, ustanawianie zabezpieczeń itd. – mało który przedsiębiorca był na tyle wytrwały, by dotrzeć do końca procedur i otrzymać kredyt. Na szczęście może być inaczej. Coraz więcej banków wychodzi naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców oferując im ekspresowe pożyczki, które nie wymagają wielu zaświadczeń ZUS i US czy też innych dokumentów finansowych. Gdzie szukać takich szybkich kredytów i jakie warunki trzeba spełnić by je otrzymać?
Najszybszą i coraz popularniejszą drogą udzielania kredytów dla przedsiębiorców stał się Internet. Jak wskazują analitycy w 2014 roku 51,4% kredytów obrotowych dla firm, zostało udzielonych właśnie drogą online. Liderem w tej formie udzielania kredytów stał się IdeaBank, posiadający platformę Obrotomierz, która dedykowana jest właśnie przedsiębiorcom. Według statystyk w czasie 2 lat istnienia platformy skorzystało z niej ok. 160 tyś. firm, zaciągając kredyty na łączną kwotę ponad 1,4 mld. zł. Ubieganie się o kredyt dla firm drogą online jest proste i na wstępnym etapie nie wymaga kontaktu ze stacjonarną placówką banku. Wystarczy wybrać interesujący nas produkt, wypełnić dostępny elektronicznie wiosek kredytowy, dołączyć do niego wymagane dokumenty (również w formie elektronicznej), czyli wyciągi z kont firmowych z określonego czasu i poczekać na decyzję kredytową. Przed przyznaniem kredytu analizie zostają poddane obroty na rachunkach firmowych i informacje o kredytobiorcy w zakresie baz dłużników. Decyzja kredytowa często zostaje wydana w kilka minut. Samo podpisanie umowy wymaga jednak formy pisemnej. Dlatego po weryfikacji i przyznaniu określonej kwoty niezbędna jest wizyta w banku, gdzie ostatecznie zawarta zostaje umowa kredytowa. Wskazać jednak należy, że niektóre banki jak ING Bank Śląski nawet podpisanie umowy (jeśli kredytobiorca jest klientem banku) organizują drogą online. Część banków (jak wspomniany IdeaBank) nie wymaga, by przedsiębiorca starający się online o kredyt dla firm był klientem banku. Są jednak banki, takie jak np. mBank, gdzie kredytobiorca musi być ich klientem od jakiegoś czasu, gdyż ostateczna decyzja kredytowa zostaje podjęta na podstawie dotychczasowej współpracy z bankiem.
Równie szybko i bezproblemowo przedsiębiorcy mają szansę otrzymać tzw. kredyt na PIT. W wypadu takich kredytów najczęściej konieczna jest wizyta w banku, ale sam proces przyznawania jest szybki i nie wymaga zbyt wielu formalności. Tego typu kredyt ma w swojej ofercie np. Raiffeisen Polbank. Wniosek o taki kredyt można złożyć drogą elektroniczną. Jednak samo dostarczenie PIT, który jest niezbędny do podjęcia decyzji kredytowej, musi odbyć się już drogą tradycyjną, w siedzibie banku. W przypadku tego rodzaju kredytów ważne jest, by firma działała na rynku minimum rok i mogła przedstawić bankowi PIT, który jest potwierdzony przez urząd skarbowy.
Jak więc widać oferta szybkich kredytów dla firm z roku na rok jest coraz większa. Banki odpowiadają na zapotrzebowanie i dostarczają przedsiębiorcom produkty dostosowane do ich potrzeb. Szybki proces uzyskania kredytu, ograniczona ilość dokumentów, wysokie limity kredytowe, swoboda wykorzystania środków to tylko niektóre zalety szybkich kredytów firmowych.
